Czternastolatka siedziała skulona na kanapie. Mokrymi od łez oczami wpatrywała się w obraz telewizora. Leciały wiadomości. Obok niej usiadł siedemnastolatek, twarz miał wypraną z emocji. Przyciągnął do siebie młodszą siostrę i nie pozwolił dalej patrzeć na straszne obrazy. Od tej chwili ona miała tylko jego, a on tylko ją.
Prolog, dosyć krótki, ale mam zamiar się poprawić. Mile widziane komentarze i do następnego.
no krótki ale bardzo fajny
OdpowiedzUsuńfajny juz sie nie mogę doczekać pierwszego rozdziału ;D - patrysia
OdpowiedzUsuńCudowny prolog.<3
OdpowiedzUsuńCzekam na rozdział ;*
Już się nie mogę doczekać ;)
Czytam każdy Twój blog (a w szczególności pierwszy) i nie mogę się doczekać rozwoju sytuacji na tym. Masz wieeele pomysłów i wspaniale je realizujesz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marzena :*
Ps. Przeczytałam link bloga i zaczęłam piszczeć, że to będzie o Lou :P
Taki troszkę smutny, ale podoba mi się zachowanie brata. Prolog ciekawy, czekam na cd.
OdpowiedzUsuń